Rodzi Ci się syn i sprawa wydaje się prosta. Możecie pograć w piłkę, jechać na basen, pooglądać meczy czy pograć w gry. Wydaje Ci się, że łatwiej przekażesz męską wiedzę. Problem może pojawić się gdy okazuje się, że urodzi się córka. Jak wychować więc córkę?
Budowanie relacji z córką wydaje się czarną magią dla wielu ojców. Tak jest tylko w teorii. W praktyce może okazać się to dużo bardziej proste. Na początek zbuduj ważny fundament, daj jej empatię, miłość i zrozumienie. To klucz do wychowania wspaniałej i szczęśliwej kobiety, która będzie dumna z ojca.
Pamiętaj, że tak jak i dla syna – będziesz dla niej wzorem mężczyzny. To jak traktujesz jej mamę może wpłynąć na jej postrzeganie mężczyzny. Jeżeli będziesz obojętny, często prowokował kłótnie czy wykazywał brak szacunku dla żony, to wyjścia mogą być dwa. Albo znienawidzi mężczyzn takich jak Ty i będzie szukała Twojego przeciwieństwa, albo sama popadnie w tak toksyczny związek. To jednak daleka przyszłość, a przed Tobą długa droga do jej budowania!
Jak wychować córkę – komplementy
Okres niemowlęcy nie różni się zbyt wiele. Dzieci się rozwijają, odkrywają podstawowe umiejętności. Dopiero po pewnym czasie zaczyna być widoczna różnica. Kobiety lubią komplementy. Wiec i Ty nie bój się powiedzieć komplementu własnej córce. Nie ograniczaj się jednak do urody. Pochwal ją za wyniki w nauce, za charakter, zachowanie, zaradność czy pasje. Pokaż jej, że może być silną i niezależną kobietą. Zbudujesz w ten sposób jej wartości i dasz pewność siebie w dorosłym życiu.
Szanuj kobiety
Jak wspominaliśmy – zarówno dla syna jak i dla córki jesteś wzorem także w tym, jak traktować kobiety. Jeżeli wszystkie kobiety wokół, nie tylko swoją żonę czy mamę będziesz traktować z szacunkiem to zbudujesz jej własną wartość. Dzięki temu ona sama nie pozwoli się źle traktować.
Nie bój się uczuć
Każde dziecko potrzebuje być kochane. Córka nie potrzebuje tylko matki, ale i ojca. Nie zawsze wspólna rozmowa z mamą czy wypłakanie się w poduszkę pomoże. Czasem potrzebuje ojca, który podejdzie, przytuli i pocieszy ją. Zapytaj o relacje z koleżankami czy nawet chłopakami. Tak! Ten temat też należy poruszać. Ty jako mężczyzna możesz być wzorem w takich relacjach. Nie bój się wtedy powiedzieć, że ją kochasz i nie bój się łez. Pokaż, że prawdziwy mężczyzna nie wstydzi się emocji.
Wymagający rodzic
Mężczyźni najczęściej wymagający są dla synów. Nie bez powodu wzięło się powiedzenie „Córeczka tatusia”. To właśnie córki mają lżej u ojców. Nie pozwól na to. Stawiaj też pewne wymagania, które musi spełnić. Zachęcaj ją do dbania o siebie, do aktywnego trybu życia, do rozwoju intelektualnego, a jak trzeba to szukaj z nią żab na łące. Nie mów, że coś jej nie przystoi. Wręcz przeciwnie – zmotywuj ją czasem, tak jakby to był chłopak. Może dzięki Tobie w przyszłości będzie na tyle zaradna, że chwyci szpachelkę i sama odremontuje sobie kuchnię, wymieni żarówkę, a potem wskoczy w szpilki, sukienkę i stanie się zjawiskową kobietą.
Wspólne hobby z córką
Syn to prostsza sprawa. A może polubi boks, a może piłkę nożną, a może pojedziemy na ryby. A może będzie grać w gry. A co, dziewczynka nie może? Polskie piłkarki mają dużo lepsze wyniki sportowe niż męska reprezentacja. Na wielu serwisach roi się aż od dziewczyn, które grają w gry. Kobiety w branży IT dzielnie się rozwijają. Nie ograniczaj się i jej tylko dlatego, że jest dziewczynką. Dziel z nią swoje pasje, może część jej się spodoba. Może wspólnie zaczniecie grać na gitarze czy wybierze się z Tobą na ryby, może nie po to by łowić, ale żeby spać w namiocie, bawić się w teatr cieni czy wstać o świcie i przywitać z Tobą dzień. Naucz się dzielić z nią swoimi pasjami, a być może ona podzieli się z Tobą swoimi?
Bądź w jej życiu
A najważniejsze to bądź w jej życiu. Zapytaj jak minął jej dzień, a potem po prostu jej wysłuchaj. Niech wie, że jesteś przy niej i ją zrozumiesz, a nie ocenisz i nakrzyczysz. Emocje dzieci są różne w każdym wieku, więc jak będzie miała 15 lat i pierwsze złamane serce to postaraj się wcielić w jej skórę. Pocieszyć ją, wspomóc i podbudować. Nie bój się biustonoszy, okresu czy rosnących piersi, przez które możesz pomyśleć, że nie jest już Twoją małą córeczką. Bądź z nią i w tym okresie. Nie bój się o to zapytać czy porozmawiać. Pokaż jej, że jesteś z nią w każdym etapie jej życia. Czy jak była małą kilkuletnią dziewczynką gotującą zupę z plastikowych warzyw. Czy jak pierwszy raz dostała okres lub miała złamane serce lub zaangażowała się w pierwszy poważny związek, czy nawet znalazła pracę.
Tym wszystkim przygotujesz ją na świat, a gdy przyjdzie moment, że będziesz szła obok Ciebie do ślubu, będziesz czuł, że jest gotowa na samodzielne życie. Twoja rola się wtedy nie skończy, bo ona także zrozumie, że zawsze może na Ciebie liczyć i będzie Cię jeszcze potrzebować.
Bądź po prostu Ojcem.