Każdy z nas może usłyszeć Boże przesłanie. Do każdego z nas Bóg przemawia. Jednak nie każdemu chce się słuchać. Nie każdy pozwala dotrzeć Bogu do siebie, skutecznie zasłaniając uszy by nie usłyszeć jego głosu. Bóg często daje nam także wskazówki, ale nie każdy z nas je widzi. Jak więc słuchać Boga? Jeżeli oczywiście tego chcesz.
Każdy z nas ma szansę słuchać Boga. Dosłownie każdy. Także grzesznicy. Nie tylko ksiądz, który otrzymał powołanie i ma zaszczyt odprawiać Mszę Świętą może słuchać Boga. Ty, ja i nasi znajomi. Bóg przemawia do nas wszystkich bo Pan Bóg jest nieskończenie komunikatywny. Umie mówić tak, żeby każdy go usłyszał.
Modlitwa – Jak rozmawiać z Bogiem?
Ciekawie opisuje to List do Koryntian, który opiszemy własnymi słowami, a który mówi, że Bóg obdarowuje ludzi różnymi darami. Takimi jakimi chce. Nie każdy więc posiada dar proroctwa. Nie jest w stanie przewidzieć przyszłości. Jednak każdy ma wszczepioną podobną funkcje. Funkcje prorocką, która pozwala słuchać mu głosu Bożego pod względem swojego życia, a także życia drugiej osoby. Nie potrzebujemy do tego spotkań w kościele, czy ze znajomymi. Wystarczy modlitwa w której podczas wyciszenia, gdy mocno się skupimy to możemy usłyszeć jego głos. Możemy poczuć, co mówi Bóg. A nigdy nie jesteśmy bliżej niego niż podczas modlitwy. Czyli podczas rozmowy z Bogiem. Wtedy on też wie, że poświęcamy czas właśnie jemu.
Z wielu stron usłyszeć możemy, że nie ludzie nie słyszą głosu Boga. A może, prawda jest jednak inna? Może słyszą, ale nie słuchają. Może nie chcą słuchać i nie widzą wskazówek, które daje im każdego dnia. Może wiele osób nie potrafi wyłapać tych momentów. Nie wspomaga się także modlitwą przez co, słowa wpadają jednym uchem, a wypadają drugim. Wiele osób spodziewa się niesamowitych czarów, grzmotów z nieba i innych, klarownych sygnałów. Tymczasem Bóg może podpowiadać, podrzucać jedynie drobne wskazówki, które my musimy dobrze interpretować. Bóg może przemówić do nas w ciągu dnia, a może przemówić w ciągu nocy. Gdy jedziemy do pracy, jesteśmy w pracy lub gdy usypiamy. Wskazówki są porozrzucane wszędzie, musimy tylko nauczyć się je wyłapywać.
Sporo osób interpretuje to jako wewnętrzny głos. I jest być może w tym ziarno prawdy. To on nam podpowiada, ostrzega przed konsekwencjami pewnych decyzji i jeżeli się w niego wsłuchamy to nauczymy się go słuchać. Uważajcie jednak. Wiele osób może zadać sobie teraz pytanie – a co z mordercami i gwałcicielami? Oni też w końcu mogą słuchać głosu wewnętrznego. Odpowiedź jest bardzo prosta. Jest jeszcze drugi głos, którego akurat nie powinniśmy słuchać. To głos diabła. On też podpowiada. Jak czynić zło, sprawiać ból i cierpienie. Jak bluźnić na Boga. Jest prostszy, łatwiejszy i ma więcej pokus. Nie dajmy się mu jednak zwieźć.
Ze swojej strony polecamy ciekawą książkę w podobnej tematyce.
Napisana przez Księdza Leszka Mateja, pomoże wam wsłuchać się lub nauczyć słuchać Boga.
Znana osobistosc Pan Andrzej Dobrowolski twierdzil, ze Mezczyzni witaja sie uscisnieciem dloni. Kobiety obejmuja sie przyjaznie. W pierwszym wypadku chodzi o sprawdzenie, czy w reku nie ma ukrytej broni, w drugim, czy na pewno nie ma jej tez za plecami i czy gra z otwartymi kartami 🙂