Zdrada. Czy to grzech? Zdrada to najbardziej bolesna próba jaka może nas spotkać w małżeństwie. Zarówno mąż jak i żona to ludzie, którzy błądzą. Ludzie, którzy ulegają pokusą i nie zawsze są w stanie je pokonać. Czasem zdarzy się tak, że jedna ze stron ulegnie słabości i stanie się… zdrada.
Przyczyny zdrady
Przyczyn zdrady jest wiele. Przez problemy z zaburzeniami seksualnymi, rutynę w małżeństwie, próba ucieczki od problemów dnia codziennego czy zauroczenie inną osobą. Na żadną z tych przyczyn nie ma usprawiedliwienia. Zdrada to zdrada. Tak samo bolesna za każdym razem i tak samo grzeszna. W końcu przed ślubnym ołtarzem dwójka zakochanych przysięga sobie miłość i wierność na całe życie, a tymczasem.. dochodzi do takiej sytuacji.
Zdrada okiem człowieka
Jak wygląda zdrada dla człowieka? To bolesny cios po którym pęka serce. Potrafi zburzyć nawet fundamenty związku bo w końcu burzy także zaufanie do drugiej osoby. A zaufanie to kluczowy element budujący fundament każdego związku. Dlatego też dla zdrada dla drugiej osoby oznacza rozsypanie wszystkich klocków, które budowane były przez lata. A taka budowla trwa. Każdego dnia, tygodnia i miesiąca dodaje się kolejny klocek, który buduje całą wieżę miłości. W tej sytuacji zdrada rozwala fundament i cała konstrukcja legnie w gruzach. Wszystko trzeba budować od nowa. Wiele osób nie jest w stanie przebaczyć tego drugiej osobie. Dlatego też często w wyniku zdrady rozpadają się związki czy małżeństwa z wieloletnim stażem.
Zdrada a grzech – co mówi kościół?
Jak na zdradę zapatruje się w takim razie kościół? Według nauk kościoła zdrada jest ogromnym grzechem. Biblia piszę, że dla Boga rozpusta jest grzechem, a zdrada jest rozpustą. Dlatego też według kościoła zdrada to wielki grzech. Ale pamiętajmy, że każdy medal ma dwie strony. Kościół uczy także przebaczenie i miłosierdzia. Twórcą aktu przymierza jakim jest małżeństwo jest Pan Bóg. A on wymaga od nas nierozerwalności i trwałości, dlatego też wielkim darem w tej sytuacji będzie umiejętność wybaczenia i próba budowy tego związku raz jeszcze, klocek po klocku.
Zdrada to wielki grzech ale nawet tak wielki grzech można wybaczyć i spróbować naprawić. Tutaj jednak potrzebna jest rozmowa, budowa nowego zaufania i żal za grzechy.
Czy wyspowiadać się ze zdrady?
Tak. W trakcie spowiedzi warto, a nawet należy wyspowiadać się ze zdrady. Bardzo to pomaga. Pomaga zrzucić pewien ciężar po którym jeden partner może przyznać się drugiemu w dalszym kroku. Jeżeli otrzyma się rozgrzeszenie i odprawi pokutę to już jeden krok milowy ma się za sobą. W końcu przyznało się to przed Bogiem i szczerze żałuję za swoje grzechy. Dalsza sprawa to odbudowa zaufania w związku, ale to już wszystko zależy od małżonków.
By zapobiec rutynie w związku, by nie ulegać pokusom, a wszystko odbyło się po chrześcijańsku z pomocą może przyjść ta książka: